Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2022

cele wysokich lotów

Myślałam, że tym, co najmocniej zmotywuje mnie do sprzątania będzie przeprowadzka. Myliłam się. Jest tym alergia. Na zwierzątka - głównie (największa) na psa. Ale i na kota. Konia. Świnkę morską, królika. Jednym słowem - na wszystko, co kocham najbardziej. Że też nie mogłam mieć alergii na mleko! I tak oprócz kawy na Orlenie praktycznie spożywam same wegańskie... Cóż. Chciałam zdiagnozować zatoki i je zdiagnozowałam.  Psa póki co muszę wybić sobie z głowy. I tak nie było go w planie na najbliższe lata (póki co mieszkanie, potem chcemy trochę pojeździć po wczasach (chociaż jak dzisiaj zobaczyłam kalafiora za 10 zł to trochę mi opadła kopara...). Pies to też więcej obowiązków, spacery, Blue psów nienawidzi... Co nie zaprzecza temu, że w domu miało być z czasem dwa koty i pies, o ile nie dwa, bo imiona mamy na dwa (haha). No, ale dobra. Na razie skupiam się na tym, żeby sprawić, by mieszkanie z Blue było zdrowe, potem będę się martwić, czy dane mi będzie być podwójną kocią mamą (moja Ruuu

luty

Choinkę wyniosłam w tym roku wyjątkowo szybko. Może pomogło to, że Blue codziennie ją skubał, a może to, że kupiłam wielkie przezroczyste pojemniki, zachęcające do poukładania w nich bombek. Ponieważ w te Święta udekorowałam nienasze cztery kąty wyjątkowo obficie (był nawet słój z amerykańskimi okrągłymi cukierkami, czerwono - białe laseczki i świąteczne świeczki), więc dopiero kilka dni po pożegnaniu świątecznego drzewka, okazało się, że mnóstwo akcentów zostało, porozrzucanych bez składu i ładu po meblach i karniszach. Resztę dekoracji świątecznych ściągaliśmy więc stopniowo. Najdłużej uchował się wianek z ostokrzewem na drzwiach wejściowych i czapeczka Mikołaja na jednym z moich dwóch kaktusików. Kocham moje kaktusy. Żyją już ponad pół roku, a podlałam je maksymalnie trzy razy. Kocham też moją pracę, codzienne spacerki do szkoły i z niej, a czasem i spontaniczne wieczorne wypady, ale już najbardziej kocham zbliżające się ferie. W planach: malowanie, czytanie, łyżwy, a z tych górnolo