Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2020

kręci się

Pod moimi oknami, na plantach, postawili nowe kamienne donice. Obstawiam, że na bratki. Dla turystów, dla ozdoby, dla mojego kota, namiętnie wpatrującego się w bandę miejscowych gołębi. Drożdży w sklepach nie uświadczy. Chyba, że na zamówienie. Albo kilogramowe opakowanie rodzinne. W Tesco są nowe Tic tac. Coca colowe. Cały stojak malutkich pudełeczek. Całkiem nowa edycja, szata graficzna, czerwony zachęcający stojak. Że też im się chciało wymyślać coś nowego. Nie chcieli się przebranżowić i zrobić tictacowy płyn do rąk? Świat kręci się dalej. Dzieci się rodzą, uczniowie się uczą, egzaminy się przekładają. Wieczorami i nocami gramy w Scrabble, choć to szczęście pewnie się skończy, kiedy M. wróci do pracy. W sensie nocne seanse, bo że popuści trzy popołudniowe partie to nie wierzę. Chyba opadł papierowo - mydlany szał, bo udało mi się kupić bezdotykowy dozownik do mydła wraz z poręcznym zapasem dwóch uzupełniających woreczków. A drożdży już nie kupuję, bo we dwójkę nie nadążali

mamy wszystko

Nasi dziadkowie nie mieli nic. Nasi rodzice mieli pieniądze, ale nie mogli nic za nie kupić, bo półki świeciły pustkami. A my mamy wszystko. Mamy piękne domy, modne mieszkania i stylowe wnętrza. Choćby na kredyt, ale mamy. I mamy tę szansę, że ten kredyt można wziąć. Pójść do banku i wyjść z workiem pieniędzy na pustaki, płytki czy fotel uszak. Mamy samochody. Nie jeden, nie dwa. Samochody ładne, nowe, salonowe, leasingowe, używane, zmieniane co parę lat, dopasowane do koloru oczu i torebki. Mamy ubrania, każdy w zasadzie inne, choć z jednej sieciówki i jedne chińskie rączki robiły. Taka mnogość kurtek we wszystkich kolorach tęczy, milion odcieni dżinsów, bluz, T-shirtów... A dla dzieci? Istny raj! Z eko bawełnianymi body na czele. Z niewygodnymi dla plecków kokardkami, uczulającymi nitami w śpioszkach, krępującymi troczkami. Z marką na skarpetce, misiem na śpiworku, podbijającym cenę o 100%. W pudrowo - pastelowych kolorach, jesienią w ochrach i musztardach; futerały fotelikó